Szukaj na tym blogu

piątek, 15 maja 2015

Kosmetyki part. 2



Dziś kolejna recenzja kosmetycznej trójki. Zapraszam ;)

1. Bobini Baby hypoalergiczny żel do mycia ciała i włosów
Tak, tak. Mając wrażliwą skórę muszę używać delikatnych kosmetyków. Rozwiązanie? Te przeznaczone dla dzieci są genialne. Są tak stworzone, aby nie podrażniać skóry. Jeśli chodzi o ten żel to bardzo polecam. Stosuję go jednak tylko do ciała. Nie uczula, nie wywołuje reakcji alergicznych. A do tego ma cudowny zapach i lekką konsystencję. Kosztuje ok. 10 zł.



 

2. Green Pharmacy Peeling cukrowo- solny
To jest prawdziwe cudeńko. Skóra po umyciu staje się bardzo gładka, pięknie pachnie. Dodatkowo peeling ma walory estetyczne i praktyczne- śliczny zielony kolor, bardzo wygodne opakowanie. Uwielbiam kosmetyki ekologiczne, a to jest zdecydowanie jeden z moich faworytów.  Starcza na bardzo długo, zwłaszcza, że używam go rzadziej niż zalecono na pudełeczku. Jednak gdy ktoś ma grubszą, mniej delikatną skórę to myślę, że spokojnie te dwa razy w tygodniu będzie w porządku. I ta cena! Niecałe 7 zł.

  

  3. Regenerum serum do rąk
Jak już pisałam w poprzednim kosmetycznym poście, moje dłonie naprawdę wymagają wiele. Zdecydowałam się, więc na apteczne serum. Tym bardziej, że przez ostatnie tygodnie skóra rąk bardzo o sobie przypominała. Specyfik pomógł, ale spodziewałam się więcej. Wciąż nie spełnił do końca swojej roli mimo iż jest minimalna poprawa. Moja ogólna ocena jest jednak bliżej pozytywna. Nie jest zły. Cena: 9 zł.





 Co sądzicie o prezentowanych przeze mnie kosmetykach?