Szukaj na tym blogu

środa, 5 sierpnia 2015

No need to run and hide





Pod koniec lipca poczuliśmy powiew jesieni. Zwątpiliśmy czy tropikalne upały, które gościły w Polsce w połowie miesiąca jeszcze wrócą. Tymczasem lato nie zawiodło. Ostatnie dni są naprawdę piękne (jeśli ktoś ma wakacje ;p). Może nie najlepszym pomysłem było wybrać się wczoraj w samo południe na szaleństwo zakupowe, ale dzięki wygodnej stylizacji dałam radę. Basicowy outfit stał się bardziej interesujący dzięki letnim dodatkom- złotym elementom i egzotycznemu kimonu, które sprawdziło się w klimatyzowanych sklepach.






 Ponczo- Stradivarius
Torebka - L.Marconi






Piosenka na dziś:
 Black- Wonderful Life

4 komentarze: